niedziela, 6 stycznia 2013
sobota, 29 września 2012
Prada Menswear Fall 2012
Kampania reklamowa z udziałem Gary Oldmana, Jamie Bella, Garrett Hedlunda I Willema Dafoe, w obiektywie Davida Simsa. Poziom absurdu i ukłon w stronę imperializmu, podziału na klasy, władzy i elitarności krawiectwa mnie uwodzi od pierwszego wejrzenia. Teatralne, kostiumowe, oderwane od współczesności nieodmiennie kojarzy mi się z tęsknotą za tłustymi czasami, kiedy wielki kryzys lat 30 był nie do przewidzenia, a Anna Karenina jeszcze nie popełniła samobójstwa.
niedziela, 17 czerwca 2012
Włoski styl cdn...
no to pora na ciąg dalszy tematu "Włoski styl" i kolejne aspekty tego dlaczego Włosi wyglądają tak jak wyglądają....
5. Sensualne tkaniny. Wrodzony seksapil Włosi przekładają też na zmysł dotyku. Po co kobieta ma się przytulać do bawełny, skoro dużo bardziej zmysłowy i seksowny jest jedwab czy kaszmir?
6. Dbałość o detal. Przy nonszalancji sprezzatury nie ma jednocześnie mowy o niechlujstwie. Oderwany guzik czy odpruty brzeg płaszcza jest zdecydowanie nie we włoskim stylu. No i zawsze czyste buty, a buty to podstawa wizerunku, coś, o czym polscy Panowie niestety zbyt często zapominają.
7. Przywiązanie, do jakości. Włosi przywiązują ogromną wagę do tego, by ich ubranie było w najwyższym gatunku. Nie bez powodu Italia słynie w świecie z markowej odzieży i obuwia doskonałej, jakości. Wciąż wiele rzeczy tworzonych jest w małych rodzinnych manufakturach, gdzie najważniejszy jest wysoki standard produkcji, a nie jej masowość. Wenecja słynie z okularów przeciwsłonecznych. Florencja z wyrobów skórzanych. Neapol z miarowego krawiectwa i krawatów. Włoch woli kupić jedną wyśmienitą koszulę, niż cztery w sieciówce. I ma rację.
8. Wiek jest bez znaczenia. Włoch dba o siebie przez całe życie. Siwiejące włosy to nie powód żeby się zaniedbać i przestać się podobać. Może to wręcz okazja żeby z jeszcze większą dumą i klasą eksponować swoją dojrzałą męskość i atrakcyjność.
9. Zapachy. Dla Włocha są jak ubranie. Subtelnie pachnąca skóra, to nieodzowne wykończenie całości. Po raz kolejny kłania się sensualność i włoska eteryczna afirmacja przyjemności.
Dzieło skończone,
Ubranie dla Włochów stało się kolejną dziedziną sztuki, w której każdy może wyrażać swoją osobowość, eksponując chyba to, co dla Włochów najbardziej charakterystyczne. Niezależnie od sytuacji, sądząc po zdetronizowanym niedawno włoskim premierze, wyśmienite samopoczucie własne. Czego i Państwu życzę….
środa, 6 czerwca 2012
Zapiski z podróży......
Jadę właśnie w pociągu z Warszawy do Krakowa. W przedziale z 3 facetami. Nie chcę ich fotografować, bo wszyscy śpią. Ale do rzeczy. Przeżywam właśnie kulturowy szok... Wszyscy trzej, czyli 100%, nienajgorzej ubrani. Styl biurowy, ale... Przyzwoite garnitury. Przyzwoite koszule. Jeden w lawendowej, drugi w grafitowej, trzeci w bladym różu. Całkiem niezłe buty. Czyste, niezniszczone, klasyczne, żadnych czubów, zadartych nosków, cuda-wianków... Zegarki na skórzanych paskach. Dobrze dobrane krawaty...Panowie się nie znają. Wszyscy 3 mówią po polsku... Huraaa…. Zaczynam żyć w europejskim kraju, gdzie mężczyźni nie śmierdzą, mają odpowiednie skarpetki.... i mam nadzieję zaczyna to być normą....
Ze smutkiem dodam.... - przynajmniej na tej trasie...
poniedziałek, 14 maja 2012
Włoski styl
Czy można sobie wyobrazić równie dobrze ubraną nację mężczyzn jak klasyczni Anglicy? Można. Wystarczy pomyśleć o tym jak ubierają się Włosi. To zupełnie inny styl i trudno je porównywać, ale niewątpliwie i jeden i drugi stanowi kwintesencję tego, co w męskiej modzie uważane jest za stylowe. Przyjrzyjmy się, zatem, na czym polega ten włoski charakter noszenia się i co takiego sprawia, że mężczyźni na całym świecie tak chętnie czerpią inspiracje z włoskiej ulicy? Oto 9 punktów, które stanową o stylu Italiano vero.
1. Zasada przyjemności. Włoscy Panowie mają tak doskonałe poczucie własnej męskości i atrakcyjności, że pozwalają sobie na odrobinę, metroseksualności, dużą dawkę indywidualizmu i ekstrawagancję. Ubieranie jest dla nich zabawą, przyjemnością. Ma nie tylko walor praktyczny, ale jest jak pawi ogon do podziwiana. Jest jak niekończący się taniec godowy i zaproszenie do flirtu. Zgodnie ze starą epikurejską maksymą „Ciesz się ubraniem, ciesz się życiem”.
2. Inwestycja w intelekt. Włoch nie wstydzi się tego, że widać w jego ubraniu przemyślaną koncepcję i konsekwencję. To nie jest wypadkowa przypadków, tylko świadomie wykreowana stylizacja, w którą trzeba było zaangażować trochę myślenia.
3. Sprezzatura. Słowo stworzone właśnie przez Włochów. To coś, co szczególnie charakteryzuje włoski styl. Można je przetłumaczyć, jako nonszalancja. Chodzi o sposób noszenia ubrań z odrobiną niedbałości, lekkości. Chodzi o to, żeby było jasne, kto tu jest szefem- człowiek czy ubranie? Ubranie nie powinno "nosić mężczyzny“, tylko mężczyzna ubranie. Mając na sobie garnitur i krawat można dać się łatwo usztywnić, a ważna jest też wygoda, konieczna, żeby wyglądać stylowo. W sprezzatura nie chodzi o mieszanie stylów, tak by uczynić garnitur mniej oficjalnym zestawiając go z trampkami czy krawatem z Myszką Miki. Chodzi o noszenie całkowicie poprawnych i eleganckich kombinacji, w taki sposób, że wyglądają niemal jak ubranie sportowe.
4. Zaufanie do kolorów. Pewnie w kraju Tycjana i Michała Anioła, lazurowego nieba i nasyconej kolorami architektury staje się oczywiste, że kolory mają wpływ na nasze samopoczucie i są naturalną częścią naszej rzeczywistości. Włosi nie boją się kolorów i korzystają z tego na potęgę, mieszając i łącząc paletę barw tak pewnie i odważnie jakby każdy z nich miał Leonardo da Vinci za przodka.
cdn....
wszystkie zdjęcia thesartorialist.com
Subskrybuj:
Posty (Atom)