Nie będziesz kompletnie ubrany dopóki nie założysz do spodni paska. Jedynym odstępstwem jest to, że akurat założysz szelki !!! Wielu ekspertów tematu uważa że, do garnituru dopuszczalne są tylko szelki, ale nasze czasy nie są już tak ortodoksyjne jak kiedys, zatem uznajmy że, czy zakładać szelki? czy pasek ? to kwestia indywidualnego wyboru.
Są jednak dwie sytuacje które bezwzględnie niezależnie od zmian w DC wymagają szelek. Pierwsza z nich to pod kamizelkę bo pasek się fatalnie odznacza i zaburza czystość linii, a druga to do formalnych strojów jak smoking czy frak, bo szelki stanowią ich tradycyjny element i dopełniają całości.
Ale jest jeszcze coś. Pasek stał się dodatkiem banalnym, tak oczywistym że, o ile nie jest z krokodylej skóry nikt nie zwróci na niego większej uwagi. Jeżeli szukasz elementu który po pierwsze jest szalenie stylowy po drugie dyskretnie dodaje nudnym formalnym zestawom wyrafinowanego indywidualizmu po trzecie jest mocno na czasie sięgnij po szelki,właśnie wróciły do łask. Czerpanie z najlepszych tradycji męskiego stylu nigdy nie rozmija się z dobrym smakiem.
Ale jest jedna, ważna zasada!!!
Nigdy nie zakładaj paska i szelek na raz, to tak jakbyś zakładał dwie prezerwatywy jednocześnie i byl naprawdę Wielkim pesymistą
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czasami używam szelek, chociaż niezbyt często. Zresztą "denerwują" mnie wtedy puste szlufki do paska.
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się mieć kilka par spodni specjalnie dedykowanych do szelek - bez szlufek i ze specjalnymi wzmocnieniami pod klamerki.
Jak na razie mam takie jedne jasnoniebieskie - "gangsterskie" z możliwością łatwego regulowania obwodu w pasie po obfitej kolacji.
Wiosną postaram się pokazać je na swoim blogu - muszę tylko dobrać odpowiednie buty.
Najbardziej chyba ciekawe byłyby szelki zapinane na guziczki specjalnie przyszyte do spodni.
Zresztą na zamieszczonym zdjęciu chyba tak jest.
pozdr.Vslv
Grogi Vislavie, masz w zupełności rację że puste szlufki od paska przy szelkach nagle stają jakimś niechcianym wstydliwym przeszkadzaczem. Twój komentarz zainspirował mnie by o szelkach napisać kilka słów więcej min. o guziczkach dlaczego tak? dlaczego siak?
OdpowiedzUsuńwięc do tematu szelek wrócę napewno i z ciekawością czekam na fotki Twoich własnych :)
Dzisiaj w MGM oglądałem film "Upadłe niebo" - Ameryka lat 30-tych.
OdpowiedzUsuńPomijając treśc, sporo szelek w tle i własnie guziczki, oraz brak pustych szlufek.
Temat rzeczywiście do rozszerzenia.
pozdrowienia Vislav
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację - próba wizualizacji szelki.
To co napisałem wcześniej o szlufkach jest widoczne.
pozdr.Vslv
Mój mąż jest /tak skromnie uważam/ bardzo eleganckim facetem ,niestety teraz elegancji traszkę przeszkadza ,typowa dla Panów w średnim wieku otyłość brzuszna/początki/.Więc dla wygody zachowując elegancję można nosić i szelki i pasek
OdpowiedzUsuńmogą przecież być jednorodne ,stylowe,wykonane z dobrego gatunku skóry z gustownym wykończeniem.