środa, 13 października 2010

jesień w stylu Barbour


Taka piękna złota jesień nieodmiennie kojarzy mi się z weekendowym stylem starej Anglii. Miękko wygodnie, ciepło i nastrojowo. Idealnie w takie jesienne klimaty wpisuje się kultowa już brytyjska marka Barbour. Historia firmy sięga 1894r.

Bernhard Roetzel w swojej biblii męskiej elegancji napisał „Wydawać by się mogło, że kupując kurtkę Barboura nabywamy kurtkę przeciwdeszczową. Nic bardziej mylącego – przede wszystkim kupujemy sobie udział w międzynarodowym stylu życia…. Jeżeli nie jesteśmy pewni co powinniśmy na siebie włożyć zawsze możemy po prostu włożyć Barboura. Może to zabrzmi absurdalnie, ale na wieczornym przyjęciu lepiej jest się pojawić w dżinsach, swetrze i kurtce Barboura, niż źle skrojonym smokingu czy źle dobranych butach… W całej Europie Barbour jest biletem wstępu do sfer wyższych … niosąc ze sobą dobry styl, wyczucie smaku i przywiązanie do tradycji…” Nie wiadomo, co stoi za tym fenomenem, bo przecież odzież tej marki nie jest przesadnie kosztowna, jest powszechnie dostępna, można ją kupić w każdym większym europejskim mieście nawet w Warszawie, więc to pewnie dobra sława, wieloletnia historia i te trzy herby brytyjskiej rodziny królewskiej na podszewce zapewniły marce taki splendor. Barbour jako jeden z nielicznych producentów odzieży może poszczycić się oficjalną rekomendacją i wieloletnią sympatią królowej i książąt Edynburga i Walii.

Firma słynie przede wszystkim z chronionych patentem woskowanych kurtek. Podobno nie do zdarcia. Na kraciastej podszewce, do dziś wykonane są z egipskiej bawełny, którą potem impregnuje się ciekłym woskiem. Po sukcesie wodoodpornych kurtek i płaszczy kolekcja znacznie się rozrosła. Teraz to także marynarki, spodnie, swetry i akcesoria. To się zmieniło, ale rodzinna firma Barbour wciąż pozostała wierna tradycji, stając się synonimem świetnej jakości, dbałości o detal, wygody użytkowania i przynosząc na myśl nostalgiczną przepiękną malowniczość jesiennego krajobrazu .




4 komentarze:

  1. Barbour to jedna z niewielu obecnie marek na rynku, gdzie za dobrą i uczciwą cenę otrzymujemy produkt bardzo wysokiej jakości. Szkoda, że takich marek jest coraz mniej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam. Z racji mojego wieku ubieram sie wciaz mlodziezowo lecz w zyciu kazdego mezczyzny nastaje taki czas gdy trzeba przestac byc chlopcem.Jestem studentem rezyserii,a moje poglady pokrywaja sie z dandystycznymi stad potrzeba zmian. Oto moje pytania po pierwsze:
    http://3.bp.blogspot.com/_3Jz_D9S_Z7Y/S-vNQkn3-oI/AAAAAAAAAQg/RsYUv3VbPsI/s1600/Moje+obrazy7.jpg

    marynarka posrodku. Co to za firma?
    Nie mam porobelmu z okresleniem jak ma wygladac moj ubior jednak nie znam sie na firmach. Z drugiej strony ciagle jestem studentem. Jak pogodzic cene, jakosc, wykonania i nietuzimkowosc? Czy to wogole mozliwe? Oczywiscie wole kupic cos solidnego niz oszczedzac, ale w miare w osiagalnej dla mnie kwocie. Pozdrawiam. W razie czego podaje swoj mail. Swiderasek@gmail.com.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. ta marynarka to Two-button wool Black Watch tartan jacket od Paul Smith

    OdpowiedzUsuń