

Przed nami kilku odcinkowe krótkie dossier o trendach na ten sezon
W tym sezonie moda męska szuka inspiracji w poprzednich dekadach. W stylu formalnym który zmienia sią bardzo powoli wciąż silne są odwołania do klasyki lat 50 i 60. Te tendencje mogę, jak nazwano tegoroczną kolekcja „Canalli „ określić mianem „Classic perfection”. Do idei by z historii męskiego garnituru wziąć to co najlepsze i zmiksować w styl nowoczesnego mężczyzny odwołuje się wiele marek. Formalność i perfekcyjne krawiectwo epoki wiktoriańskiej, elegancja lat 30 i dopasowany podkreślający, męską sylwetkę krój z lat 60. Tak wygląda idealny garnitur na ten sezon. Sylwetka szczupła, ale już nie obcisła. Poszerzone ramiona i wyszczuplona talia. Ma być klasycznie i męsko zarazem. Dużo odwołań do stylu prezydenta Jonha Kennedy albo kultowego serialu „Mad Men”. Krótkie jednorzędowe, taliowane marynarki zapinane na dwa guziki o średnich wyłogach i co charakterystyczne z dość ostrym cięciem klap. Górny guzik umieszczony jest dość wysoko by w ten sposób zmienić proporcje i jeszcze bardziej podkreślić męska sylwetkę. W wielu kolekcjach pojawiają się też dwurzędówki, ale noszone lżej, na luzie. Do samej koszuli, bez krawata , do spodni w innym kolorze. Czasy ciężkiego nudnego garnituru już mamy za sobą. Dla tych, co nie znoszą wąskich nogawek dobra wiadomość pojawia się tendencja do luźniejszych spodni niż w poprzednich latach.
źródło : Magazyn „Bussines & Beauty”



